Sezon na truskawki uważam za otwarty! A ponieważ do truskawek pałam miłością bezwarunkową, absolutną i niekwestionowaną, zatem i na blogu nie może zabraknąć truskawkowych przepisów.
A ten, jest moim osobistym bestsellerem ;)
To ciasto, które można zrobić w trymiga, a dokładnie w maks. 15 minut! (nie licząc pieczenia). Jest puszyste, leciutkie i wilgotne. A połączenie truskawek z wanilią to istna delicja, do której chyba nie muszę nikogo przekonywać ;)
Polecam bardzo bardzo! :)
Składniki:
400g mąki
300g jogurtu naturalnego
2 jajka + 1 żółtko
180ml oleju
175g cukru
1 łyżka cukru waniliowego
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Ponadto:
350g truskawek (odszypułkowanych i przekrojonych wzdłuż)
1 łyżka cukru waniliowego
200g kwaśnej śmietany lub jogurtu + 2 łyżeczki cukru waniliowego (opcjonalnie)
cukier puder do dekoracji
Piekarnik nagrzewamy do temp. 180°. Okrągłą formę smarujemy masłem. Na dnie układamy arkusz pergaminu, brzegi wywijamy na zewnątrz.
W jednej misce mieszamy mąkę z proszkiem do pieczenia.
Do drugiej miski wbijamy jajka, dodajemy cukier, cukier waniliowy, jogurt i olej. Dokładnie mieszamy za pomocą trzepaczki balonowej.
Suche składniki wsypujemy do mokrych, krótko mieszamy do uzyskania jednolitej masy. Ciasto przelewamy do formy, na wierzchu układamy połówki truskawek (wnętrzem do góry).
Posypujemy 1 łyżką cukru waniliowego. Pieczemy 60 min. do tzw. "suchego patyczka". Wystudzone ciasto posypujemy cukrem pudrem. Podajemy z waniliową śmietanką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz