Macie ochotę na truskawkowy deser? Proszę bardzo! Pieczone truskawki sprawdzą się w tej roli idealnie :) Smaku dopełnia chrupiąca, maślana kruszonka i dodatek lodów. Najlepsze waniliowe lub śmietankowe, ale polecam też mrożony jogurt :) Wszystko razem - PYCHA! :)
Składniki
na 6 porcji:
700g truskawek
2 łyżki octu balsamico
2 łyżki cukru waniliowego
1 łyżka mąki ziemniaczanej
Kruszonka:
150g mąki
90g brązowego cukru (może być zwykły)
75g zimnego masła
szczypta soli
ok. 600ml lodów waniliowych lub śmietankowych
opcjonalnie listki mięty do dekoracji
Przygotowujemy kruszonkę. Mąkę wsypujemy do miski, dodajemy cukier oraz pokrojone na kawałki masło. Palcami wcieramy tłuszcz w mąkę i cukier, aż powstaną okruchy. Kruszonkę wstawiamy na pół godziny do lodówki.
Rozgrzewamy piekarnik do temp. 180°.
Umyte i odszypułkowane truskawki kroimy na mniejsze kawałki, umieszczamy w żaroodpornym naczyniu. Dodajemy ocet balsamiczny i cukier waniliowy, posypujemy mąką ziemniaczaną. Dokładnie mieszamy. Na wierzchu równomiernie rozsypujemy kruszonkę. Pieczemy przez 45 min. Studzimy.
Upieczone truskawki (mogą być jeszcze ciepłe) przekładamy do pucharków lub na talerzyki. Podajemy z gałką lodów lub mrożonym jogurtem, przybrane listkami mięty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz