Postanowiłam zdradzić Wam przepis na moje ulubione naleśniki :) Placki są cienkie i delikatne do tego stopnia, że po prostu rozpływają się w ustach. Nadziane serkiem z jogurtem i nutką wanilii smakują nieziemsko! Uwielbiam :) To wersja podstawowa, ale na potrzeby niniejszego posta naleśniki zyskały dodatek w postaci sezonowych owoców i zostały zapieczone pod leciutką śmietanową kołderką. Pychotaaa :) Na pewno zasmakują dorosłym, a dzieciaki (mówię z autopsji) gwarantuję, że oszaleją ;)
Składniki
na 10 sztuk:
Ciasto:
250ml mleka
250ml wody
175g mąki pszennej
2 jajka
2 łyżki roztopionego masła lub oleju
szczypta soli
Nadzienie:
300g serka Capri lub ricotty
2 żółtka
5 łyżek jogurtu naturalnego lub śmietany
2 łyżki cukru pudru
1 laska wanilii
Ponadto:
150ml śmietany kremówki
1 łyżka cukru pudru
owoce (truskawki, borówki, jagody, maliny, brzoskwinie itp.)
ok. 1 łyżki masła
opcjonalnie syrop klonowy
Ciasto:
Do miski wlewamy mleko, wbijamy jajka, dodajemy mąkę i starannie rozprowadzamy masę niewielką ilością wody, aby nie było grudek. Dodajemy pozostałą wodę, sól i masło. Mieszamy, a następnie odstawiamy ciasto pod przykryciem na 15-30 min., by odpoczęło. W międzyczasie przygotowujemy masę serową.
Nadzienie:
Serek rozdrabniamy widelcem. Dodajemy żółtka, cukier puder, jogurt oraz nasiona wanilii. Mieszamy na gładką masę.
Rozgrzewamy patelnię do naleśników. Wlewamy porcję ciasta i ruchem okrężnym równomiernie rozprowadzamy po całej patelni. Smażymy z dwóch stron do lekkiego zrumienienia. Gotowe naleśniki zdejmujemy z patelni i umieszczamy jeden na drugim pomiędzy dwoma talerzami. Dzięki temu będą miękkie i łatwo dadzą się układać. Po zakończonym smażeniu, nadziewamy naleśniki masą serową. Zwijamy w ruloniki, składamy w trójkąty albo w kopertę.
Naczynie żaroodporne smarujemy niewielką ilością tłuszczu. Układamy naleśniki, wierzch posypujemy wiórkami masła.
Sos śmietanowy:
Rozgrzewamy piekarnik do temp. 180°. Kremówkę ubijamy na półpłynnie, pod koniec dodając cukier puder. Śmietanką zalewamy naleśniki, wierzch posypujemy owocami. Zapiekamy przez ok. 10 min.
Można podawać z syropem klonowym, ale nie jest to konieczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz