Pide czyli tureckie łódeczki z fetą, szpinakiem i kuminem

Kebab nie każdy lubi, ale za to każdy zna. A czy wiecie, co to jest pide? To rodzaj tureckiego podpłomyka w kształcie łódeczki nadzianej pysznym farszem z posiekanego mięsa lub owczego sera. Często nazywa się je turecką pizzą. Brzmi smacznie? I takie w rzeczywistości jest :) Tym bardziej, jeżeli farsz przygotujemy z fety i szpinaku (wpływy greckie). Do tego obowiązkowo kumin, który nadaje nadzieniu niepowtarzalnego smaku i aromatu. Koniecznie do wypróbowania. Zapraszam do stołu na orientalną przekąskę :)

Składniki na 6 szt.
Ciasto:
450g mąki pszennej
20g świeżych drożdży
150ml letniej wody
2 łyżki jogurtu naturalnego
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki cukru
1 łyżka oleju

Farsz:
600g świeżego szpinaku
300g fety
3 dymki lub 1 średnia cebula
1/2 łyżeczki kuminu + odrobina do posypania pide
2 łyżki oliwy
sól, pieprz


Ciasto:
Drożdże rozpuszczamy z cukrem w wodzie. Mąkę przesiewamy do dużej miski. Dodajemy sól, olej, jogurt i zaczyn. Wyrabiamy składniki do uzyskania gładkiego ciasta. Odstawiamy do wyrośnięcia na 1 godz.

Farsz:
Na patelni rozgrzewamy 1 łyżkę oliwy. Wrzucamy posiekaną dymkę i podsmażamy do zrumienienia. Dodajemy umyty i osuszony szpinak. Gdy liście zmiękną i skurczą się pod wpływem ciepła, zdejmujemy patelnię z ognia i odstawiamy nadzienie do wystudzenia. Przestudzony szpinak odciskamy z nadmiaru wody i grubo siekamy. Przyprawiamy do smaku solą, pieprzem i kuminem. Dodajemy pokruszoną fetę i ostrożnie mieszamy.
Wyrośnięte ciasto dzielimy na 6 równych części.  Z każdej dłońmi formujemy 10cm wałeczek, który rozwałkowujemy na długi i wąski placek. Skrapiamy oliwą i posypujemy odrobiną kuminu. Porcję farszu nakładamy na środek, a następnie zawijamy dłuższe brzegi do środka i zlepiamy końce formując łódeczkę. 
Pide układamy na wyścielonej pergminem blasze. Pieczemy 15 min. w temp. 220°. Podajemy z kawałkami cytryny do pokropienia i/lub z ulubionym sosem, np. czosnkowym.