czwartek, 10 marca 2016

Zupa z czerwonej soczewicy


Jako dziecko nie cierpiałam grochówki i w tej kwestii nic się do dzisiaj nie zmieniło… ;) Ale zupa z soczewicy to zupełnie inna bajka. Aromatyzowana czosnkiem, kuminem i imbirem, z dodatkiem mleczka kokosowego, mocno zahacza o bliskowschodnie klimaty. Jest przyjemnie rozgrzewająca, sycąca i bardzo smaczna, w przeciwieństwie do grochówki ;) Dla fanów wege i nie tylko :) Zapraszam.

Aromatyzowana czosnkiem, kuminem i imbirem, z dodatkiem mleczka kokosowego mocno zahacza o bliskowschodnie klimaty. Jest przyjemnie rozgrzewająca, sycąca i bardzo smaczna, w przeciwieństwie do grochówki ;)





















Składniki:
2l bulionu
500g czerwonej soczewicy
9 ząbków czosnku
4cm kawałek świeżego imbiru lub 1,5 łyżki mielonego
1 łyżka kuminu
1,5 łyżeczki nasion kolendry
½ papryczki chilli lub szczypta mielonego
150ml mleczka kokosowego
1 duża cebula
3 łyżki masła klarowanego
sól

Starty imbir, czosnek, kumin, kolendrę i sól rozcieramy w moździerzu na pastę. W dużym garnku rozgrzewamy masło, dodajemy posiekaną cebulę i smażymy aż się zeszkli. Pod koniec smażenia dodajemy pastę z przypraw i całość podgrzewamy przez chwilę by wydobyć aromat. Wlewamy gorący bulion i wsypujemy soczewicę. Gotujemy tak długo na wolnym ogniu aż soczewica będzie miękka, a następnie miksujemy na gładko. Dodajemy mleczko kokosowe i doprawiamy do smaku solą. Zupę podajemy z grzankami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz