Zakwas z buraków

W swojej kuchni nie stosuję półśrodków, dlatego nie ma w niej miejsca na koncentrat barszczu lub co gorsza, barszcz z torebki. Fuj! Wykonanie zakwasu z buraków jest dziecinnie proste i kosztuje tyle co nic - zarówno czasu, jak i pieniędzy. Do tego zdrowo i tradycyjnie, czyli tak jak lubię :) Domowy zakwas ma głęboki odcień burgunda, jest intensywny w smaku i ma lekko zagęszczoną konsystencję. Przygotowany na nim barszcz jest po prostu bezkonkurencyjny! Polecam :)

Składniki:
1 kg buraków
ok. 1,5 l przegotowanej letniej wody
kromka chleba na zakwasie
3 ząbki czosnku
kilka gałązek świeżego koperku
1 łyżeczka cukru 

Buraki obieramy ze skórki, kroimy w talarki i przekładamy do dużego słoja razem z plasterkami czosnku i koprem. Zalewamy wodą, dodajemy cukier, a na wierzchu układamy kromkę chleba. Zamykamy słoik i pozostawiamy go w temperaturze pokojowej. 

Najlepiej sprawdzi się tutaj duży wek z klamrą, jednak można zastąpić go zwykłym słojem przykrytym gazą lub bandażem. Należy tylko pamiętać o tym, by po 3-4 dniach wyjąć z zakwasu chleb, inaczej spleśnieje.

Po kliku dniach płyn zacznie fermentować. Zakwas jest gotowy po 7-10 dniach. Wówczas odcedzamy go i zlewamy do szklanej (koniecznie!) butelki. Przechowujemy w lodówce nawet przez 3 miesiące.