Śliwki węgierki... Aksamitnie fioletowe, soczyste i bardzo słodkie. Takie najlepiej nadają się do ciasta. I to nie byle jakiego, bo pieczonego do góry nogami. Najpierw warstwa dojrzałych węgierek w towarzystwie suszonej żurawiny, a na niej migdałowe ucierane ciasto. Po wystudzeniu wystarczy tylko odwrócić formę, hop na talerz, a potem bezkarnie zajadać:)
Składniki:
500g śliwek węgierek
100g żurawiny (świeżej lub suszonej)
120g masła o temp. pokojowej
250g cukru
3 jajka
160g mąki
125ml mleka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
kilka kropel olejku migdałowego
30g płatków migdałowych
Z arkusza papieru do pieczenia wycinamy okrąg o średnicy formy i układamy go na dnie. Boki formy smarujemy masłem.
Ucieramy 20g masła z 30g cukru na puszystą masę - smarujemy nią wyłożone pergaminem dno tortownicy. Umyte i osuszone śliwki przepoławiamy, wyjmujemy pestki i układamy przecięciem do dołu w formie. W przerwach między owocami układamy żurawinę.
Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia.
W misce ucieramy pozostałe masło z cukrem, a gdy masa stanie się puszysta, dodajemy po jednym żółtku. Wlewamy kilka kropel olejku i mieszamy. Na zmianę dodajemy mąkę z mlekiem. Białka ubijamy ze szczyptą soli, dodajemy do ciasta i ostrożnie łączymy składniki.
Ciasto wylewamy na owoce, wygładzamy wierzch. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180° i pieczemy przez 1 godz. Po wyjęciu studzimy, okrawamy brzeg nożem, przykrywamy tortownicę talerzem i odwracamy. Zdejmujemy pergamin i posypujemy ciasto płatkami migdałowymi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz