Kotlety ziemniaczane ze szpinakiem i fetą

Pyszna i pożywna przekąska. Osobiście wolę je na ciepło, ale równie dobrze smakują na zimno. Takie kotlety świetnie sprawdzą się jako lunch w pracy lub drugie śniadanie w szkole. Są też dobrą opcją na przemycenie zdrowego szpinaku do menu dzieci. Ser feta można, jeśli ktoś lubi, zastąpić serem kozim. Koniecznie spróbujcie :) Polecam!

Składniki:
1kg młodych ziemniaków ugotowanych w mundurkach
250g szpinaku baby
200g fety lub sera koziego
2 jajka
2 ząbki czosnku
1 łyżka masła
sól, pieprz cytrynowy, gałka muszkatołowa 
ok. 150g mąki
olej do smażenia

Dzień wcześniej gotujemy ziemniaki (można również użyć tych, które zostały z obiadu). Rozdrabniamy je za pomocą tłuczka, pozostawiając gdzieniegdzie większe kawałki. Dodajemy przesmażone na maśle i odciśnięte liście szpinaku, jajka, czosnek i przyprawy. Partiami wsypujemy mąkę i wyrabiamy. Jeżeli masa jest zbyt luźna, dodajemy więcej mąki. Na koniec wkruszamy fetę i delikatnie mieszamy. Formujemy płaskie kotlety, które smażymy z dwóch stron na rozgrzanym oleju. Gotowe osączamy z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku i podajemy. Kotlety dobrze komponują się z sosem koperkowym, przepis znajdziecie tutaj.