Nic nie może się równać domowemu przecierowi pomidorowemu! Doskonały jako baza do sosów (do makaronu, pizzy, pulpecików i gołąbków), niezastąpiony w kremowych zupach. Gdy jesień i zima na dobre pozbawią nas świeżych warzyw, warto mieć zapasy w swojej spiżarni. W tym roku konkretne... Tylko dla swojej rodziny zaprawiłam aż 40kg polnych pomidorów! ;) Polnych, bo takie są najlepsze. Polecam odmianę "Lima" - ma dość miąższu i mało wody, a do tego wybornie smakuje. Aha, jeszcze jedno. Ten przecier to pewniak! Zastosowanie kilku sprawdzonych patentów sprawia, że nigdy się nie psuje. Czy kogoś jeszcze trzeba przekonywać?
Składniki:
5kg polnych pomidorów
1 łyżka drobnoziarnistej soli morskiej
1 łyżka cukru
oliwa
Dno dużego garnka zalewamy niewielką ilością wody. Pomidory myjemy i kroimy w cząstki, usuwając zdrewniały środek. Przekładamy do garnka. Zagotowujemy i mieszając od czasu do czasu, trzymamy na średnim ogniu aż zmiękną. Przygotowujemy drugi, również w miarę duży garnek. Przy pomocy przecieraka do warzyw lub elektrycznej maszynki z odpowiednią końcówką (w ostateczności dużego sita) przecieramy pomidory do garnka, oddzielając tym samym miąższ od pestek i skórek. Przecier zagotowujemy i trzymamy na średnim ogniu bez przykrycia tak długo, aż nadmiar wody odparuje (ok. 45 min.). Zdejmujemy z ognia, dodajemy sól i cukier, dokładnie mieszamy. Gotowy przecier przelewamy do wyparzonych słoików, na wierzch wlewamy po łyżce oliwy. Zakręcamy i odstawiamy wieczkiem w dół. Pozostawiamy do całkowitego wystygnięcia. Na koniec dokręcamy wieczka do oporu.
Można pójść o krok dalej i na bazie domowej passaty zaprawić gotowy sos z czosnkiem, cebulą i ziołami, jednak według mnie sos przygotowany "na świeżo" smakuje o wiele lepiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz