Mazurek Banoffee last minute

W kontekście zbliżających się świąt, przygotowałam dla Was przepis na ekspresowego mazurka. Takiego, co by się nie narobić, ale żeby rodzinie i gościom smakowało :) Mazurek jest nietypowy jak na tego rodzaju wypiek, bo z bananami, ale dla równowagi obecny jest tutaj kajmak - wybitnie klasyczny dodatek. Ciasto swą nazwę zawdzięcza właśnie tym dwóm składnikom - bananom i masie toffi. Całość smakuje wybornie! Zapraszam :)

Składniki
Kruche ciasto:
350g mąki
50g cukru pudru
200g masła
2 żółtka
1 łyżka kwaśnej śmietany

Masa banoffee:
300g masy kajmakowej
4 banany
sok z połowy cytryny
250ml śmietany kremówki (30%)
1 łyżka cukru pudru
1 łyżeczka żelatyny (rozpuszczonej w odrobinie ciepłej wody)
20g startej gorzkiej czekolady

Kruche ciasto:

Mąkę przesiewamy, dodajemy masło i siekamy składniki dużym nożem. Wbijamy żółtka, dodajemy cukier puder, śmietanę i szybko zagniatamy sprężyste ciasto. Chłodzimy przez pół godziny w lodówce, a następnie rozwałkowujemy na cienki placek o wymiarach formy do pieczenia (odpowiednia będzie 20cmx30cm). Formę wykładamy pergaminem, na który przenosimy ciasto. Gęsto nakłuwamy widelcem i wkładamy do nagrzanego do temp. 200° piekarnika. Pieczemy ok. 20 min. Całkowicie studzimy.

Masa banoffee:

Banany kroimy w plastry, skrapiamy sokiem z cytryny i jeden obok drugiego układamy na cieście. Smarujemy masą kajmakową. Ubijamy kremówkę, pod koniec dodając cukier puder i rozpuszczoną żelatynę. Śmietanę rozsmarowujemy na kajmaku. Wierzch posypujemy czekoladowymi wiórkami.