Pomysł na domowe batoniki bounty powstał głównie z myślą o moich dzieciach, ale wyszły tak dobre, że jakoś nie bardzo miałam ochotę się nimi dzielić ;)
Sam proces przygotowania jest banalnie prosty, i to do tego stopnia, że można robić je wspólnie z maluchem :) Poza tym są świetną alternatywą dla kupnych słodyczy, a przy okazji przemycają do diety zdrową kaszę.
W mojej wersji bounty oblane są gorzką czekoladą, ale oczywiście można zastąpić ją mleczną. Jeżeli lubicie, dodajcie do niej alkoholowy akcent. Ale takie batoniki to już zdecydowanie tylko dla dorosłych ;)
Składniki:
200g wiórków kokosowych
400ml mleka kokosowego
100g kaszy jaglanej
miód/syrop klonowy lub cukier do posłodzenia
300g czekolady gorzkiej lub mlecznej
1 łyżka oleju kokosowego
Kaszę płuczemy, aż woda stanie się klarowna. Wsypujemy do lekko osolonego wrzątku, gotujemy do miękkości. Odcedzamy i studzimy. Zimną blendujemy na gładko z mlekiem kokosowym. Wsypujemy wiórki, dodajemy słód do smaku i dokładnie mieszamy. Masę wstawiamy na godzinę do lodówki.
Nabieramy łyżkę masy kokosowej i dłońmi formujemy podłużne, owalne batoniki. Ponownie wstawiamy na godzinę do lodówki.
Czekolady rozpuszczamy w kąpieli wodnej razem z olejem kokosowym. Schłodzone batoniki najpierw zanurzamy dolną częścią w polewie, a następnie odwracamy do góry nogami i pozostawiamy, aż czekolada stężeje. Umieszczamy na kratce lub arkuszu pergaminu i za pomocą łyżki rozprowadzamy polewę na wierzchu i po bokach. Gdy czekolada zastygnie, przekładamy batoniki do pojemnika. Przechowujemy w lodówce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz