Kto mnie zna wie, że ze wszystkich ciast świata liczą się dla mnie tylko dwa: szarlotka i sernik. No dobra i jeszcze wszystko to, co związane jest z czekoladą... Ale o tym kiedy indziej... ;) Tym razem chciałam podzielić się z Wami przepisem na lekko podrasowany, ale wciąż klasyczny waniliowy sernik z brzoskwiniami. Zwarty, ale jednocześnie lekki i wilgotny, czyli dokładnie taki, jaki powinien być :) Do tego nie kawałki, a połówki brzoskwiń zanurzone w serowej masie (w sezonie polecam świeże), które efektownie prezentują się po przekrojeniu. Na nadchodzący weekend jak znalazł :)
Składniki
Kruche ciasto:
250g zimnego masła
100g cukru
1 jajko + 1 żółtko
240g mąki
160g mąki ziemniaczanej
Masa serowa:
750g trzykrotnie zmielonego twarogu
3 jajka
150g cukru pudru + odrobina do dekoracji
150ml mocno schłodzonej śmietany kremówki
1 budyń waniliowy + 1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 laska wanilii
2 puszki brzoskwiń w syropie lub ok. 8 świeżych
Kruche ciasto:
Wszystkie składniki szybko zagniatamy. Ciasto owijamy folią spożywczą i wkładamy na 1 godz. do lodówki.
2/3 ciasta (resztę zostawiamy w lodówce) wkładamy pomiędzy dwa arkusze folii i rozwałkowujemy na placek grubości ok. 1 cm. Wyklejamy nim dno formy posmarowanej masłem. Nakłuwamy widelcem i pieczemy przez 30 min. w temp. 160°. W międzyczasie przygotowujemy masę serową.
Masa serowa:
W dużej misce umieszczamy twaróg, cukier, budyń, mąkę ziemniaczaną, jajka i wyskrobane ostrym nożem ziarenka wanilii. Miksujemy krótko - do połączenia składników. Śmietanę ubijamy na sztywno, dodajemy do masy. Połowę masy serowej wylewamy na kruchy spód. Na niej układamy połówki brzoskwiń (otworem po pestce do dołu) i przykrywamy drugą częścią masy serowej. Z lodówki wyjmujemy pozostałą porcję kruchego ciasta. Rozwałkowujemy ją na cienki placek, którym przykrywamy sernik. W kilku miejscach, za pomocą patyczka robimy małe otwory. Ciasto wkładamy do rozgrzanego do 180°piekarnika. Pieczemy przez ok. 50min. Wystudzone posypujemy cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz