środa, 12 października 2016

Osetyjski pieróg z mielonym mięsem

Od dawna moim marzeniem jest spróbować prawdziwej, tradycyjnej gruzińskiej kuchni. Do Gruzji jeszcze nie pojechałam, więc póki co odwiedziłam w moim mieście niedawno otwartą knajpę z jedzeniem osetyjskim. Kryptoreklamy nie będzie, ale jedno jest pewne: już dawno nic mnie tak kulinarnie nie zaskoczyło! Osetyjski pieróg z mięsem (tzw. fydzhin) to takie trochę włoskie calzone. W mięciutkie i puszyste ciasto drożdżowe wkłada się nadzienie z mięsa mielonego (wołowego lub wieprzowo - wołowego), którego smak nasiąka aromatem czosnku, cebuli, papryczki chilli i kuminu. Niby nic nowego, a jednak efekt końcowy zwala z nóg! ;) Upieczony fydzhin podaje się z sosem, np. czosnkowym i z sałatką z pieczonych warzyw. 
Jeżeli chcecie spróbować czegoś nowego lub chcielibyście zaskoczyć rodzinę lub gości - upieczcie osetyjskiego pieroga. Na pewno wszyscy, łącznie z Wami samymi, będą pod wrażeniem! ;) Baaaardzo polecam :)

Osetyjski pieróg z mięsem (tzw. fydzhin) to takie trochę włoskie calzone. W mięciutkie i puszyste ciasto drożdżowe wkłada się nadzienie z mięsa mielonego (wołowego lub wieprzowo - wołowego), którego smak nasiąka aromatem czosnku, cebuli, papryczki chilli i kuminu. Niby nic nowego, a jednak efekt końcowy zwala z nóg! ;) Upieczony fydzhin podaje się z sosem, np. czosnkowym i z sałatką z pieczonych warzyw.   Jeżeli chcecie spróbować czegoś nowego lub chcielibyście zaskoczyć rodzinę lub gości - upieczcie osetyjskiego pieroga. Na pewno wszyscy, łącznie z Wami samymi, będą pod wrażeniem! ;)


















Składniki na jednego pieroga
czyli 4 konkretne porcje

Ciasto:
500g mąki + ok. 100g do podsypywania
200ml ciepłej wody lub mleka
1 małe jajko
15g miękkiego masła
5g suchych drożdży
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki cukru

Nadzienie: 
600g mięsa mielonego wołowo - wieprzowego
160ml bulionu wołowego (może być też warzywny)
1 duża cebula
3 ząbki czosnku 
1/2 łyżeczki kuminu (kminu rzymskiego)
1/2 łyżeczki soli
pieprz, chilli do smaku

Ponadto:
2 łyżki roztopionego masła do posmarowania


Ciasto:
Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy sól, cukier oraz drożdże. Mieszamy. W mące robimy zagłębienie, do którego wbijamy jajko, wlewamy wodę i dodajemy masło. Zagniatamy składniki i dokładnie wyrabiamy masę, aż stanie się plastyczna i przestanie kleić się do rąk. Dłońmi formujemy kulę. Przykrywamy miskę ściereczką lub folią aluminiową i odstawiamy ciasto na 1 godz. w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. W międzyczasie przygotowujemy farsz.

Nadzienie:
Do mięsa mielonego dodajemy posiekaną cebulę i przeciśnięty przez praskę czosnek. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem oraz chilli, mieszamy. Wlewamy (przestudzony) bulion i dokładnie wyrabiamy, aż mięso wchłonie cały płyn.

Rozgrzewamy piekarnik do temp. 190°. Wyrośnięte ciasto podsypujemy mąką i rozwałkowujemy na placek grubości 0,5cm. Na środku, na płasko i w formie koła, kładziemy mięsny farsz pozostawiając ok. 7cm margines ciasta. Zbieramy brzegi dookoła, zawijamy je do środka i zlepiamy jak sakiewkę, zachowując przy tym kolisty kształt pieroga. Łączenie nie powinno być zbyt grube, dlatego nadmiar ciasta odcinamy. Dłonią spłaszczamy placek, posypujemy mąką i odwracamy na drugą stronę. Wierzch również posypujemy niewielką ilością mąki, a następnie przekładamy pieroga na dużą blachę do pieczenia. Na środku, ostrym nożem wycinamy niewielkie kółko. Wkładamy pieróg do rozgrzanego piekarnika na najniższą półkę. Pieczemy przez 10-12 min. aż spód przestanie być lepki, a następnie przekładamy na najwyższy poziom w piekarniku. Zapiekamy do lekkiego zbrązowienia. Wyjmujemy z piekarnika, smarujemy roztopionym masłem i odczekujemy 2 min. Gdy pieróg odpocznie, podajemy. 

Osetyjski pieróg z mięsem (tzw. fydzhin) to takie trochę włoskie calzone. W mięciutkie i puszyste ciasto drożdżowe wkłada się nadzienie z mięsa mielonego (wołowego lub wieprzowo - wołowego), którego smak nasiąka aromatem czosnku, cebuli, papryczki chilli i kuminu. Niby nic nowego, a jednak efekt końcowy zwala z nóg! ;) Upieczony fydzhin podaje się z sosem, np. czosnkowym i z sałatką z pieczonych warzyw.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz