czwartek, 28 stycznia 2016

Gnocchi

Gnocchi to nic innego jak włoskie ziemniaczane kluseczki. Gwoli ścisłości, to takie trochę polskie kopytka. Są mięciutkie i tak delikatne, że rozpływają się w ustach. Gnocchi można serwować bezpośrednio po ugotowaniu, ale moim zdaniem lepiej smakują podsmażone na klarowanym maśle lub odrobinie oliwy. Idealnie komponują się z różnego rodzaju sosami, które apetycznie wypełniają zrobione widelcem rowki. Jeżeli brakuje Wam pomysłu na obiad lub kolację, podsuwam Wam godny rozpracowania, smaczny temat :) 

PS: A już niedługo, na blogu przepis na gnocchi w sosie śmietanowym ze szpinakiem. Bądźcie czujni! ;)

Gnocchi to nic innego jak włoskie ziemniaczane kluseczki. Gwoli ścisłości, to takie trochę polskie kopytka. Są mięciutkie i tak delikatne, że rozpływają się w ustach. Gnocchi można serwować bezpośrednio po ugotowaniu, ale moim zdaniem lepiej smakują podsmażone na klarowanym maśle lub odrobinie oliwy. Idealnie komponują się z różnego rodzaju sosami, które apetycznie wypełniają zrobione widelcem rowki.





































wtorek, 26 stycznia 2016

Zupa szczawiowa

Koszmar z dzieciństwa powraca ;) Jak ja nienawidziłam tej zupy! Obrzydliwie zielona, z pływającymi liśćmi, a do tego kwaśna. Fuj! 
Całkiem niedawno przypadek sprawił, że będąc w gościach na obiad podano właśnie szczawiową... Nie było nic innego, a odmówić nie wypadało. No i co? Pierwsze wrażenie - nie jest zła, drugie - mmm... całkiem do rzeczy, trzecie - koniecznie muszę ugotować ją w domu. I tak oto, stara, poczciwa zupa szczawiowa zupełnie niespodziewanie zagościła na moim stole :) Gotowana z sercem, odwdzięczy się dobrym smakiem. Skorzystajcie z mojego przepisu. Kto wie, może i Wy się nawrócicie? ;) Smacznego!

Całkiem niedawno przypadek sprawił, że będąc w gościach na obiad podano właśnie szczawiową... Nie było nic innego, a odmówić nie wypadało. No i co? Pierwsze wrażenie - nie jest zła, drugie - mmm... całkiem do rzeczy, trzecie - koniecznie muszę ugotować ją w domu. I tak oto, stara, poczciwa zupa szczawiowa zupełnie niespodziewanie zagościła na moim stole :) Gotowana z sercem, odwdzięczy się dobrym smakiem. Skorzystajcie z mojego przepisu. Kto wie, może i Wy się nawrócicie? ;) Smacznego!

























piątek, 22 stycznia 2016

Żeberka w sosie barbecue

To danie amerykańskiego drwala, więc jeśli jesteście na restrykcyjnej diecie, trzeba będzie obejść się smakiem... Ale uwierzcie mi, nie warto tak się zadręczać ;) Smaku tych żeberek, najpierw marynowanych przez kilka godzin, a potem pieczonych w sosie po prostu nie da się jednoznacznie zdefiniować. Jest tak złożony, że kubki smakowe co chwilę wyczuwają a to słodycz ketchupu, a to pikanterię papryki, a to aromat czosnku i cebuli... Do tego to bardzo łatwe i szybkie w przygotowaniu danie. Zatem, tu i teraz udzielam Wam dyspensy, abyście mogli delektować się tym mięsnym cudem bez ograniczeń :)

To danie amerykańskiego drwala, więc jeśli jesteście na restrykcyjnej diecie, trzeba będzie obejść się smakiem... Ale uwierzcie mi, nie warto tak się zadręczać ;) Smaku tych żeberek, najpierw marynowanych przez kilka godzin, a potem pieczonych w sosie jest po prostu nie da się jednoznacznie zdefiniować. Jest tak złożony, że kubki smakowe co chwilę wyczuwają a to słodycz ketchupu, a to pikanterię papryki, a to aromat czosnku i cebuli... Do tego to bardzo łatwe i szybkie w przygotowaniu danie. Zatem, tu i teraz udzielam Wam dyspensy, abyście mogli delektować się tym mięsnym cudem bez ograniczeń :)





































środa, 20 stycznia 2016

Sernik wiedeński

Sernik wiedeński to polska tradycja. Zresztą tak jak "ryba po grecku" i "pierogi ruskie" ;) I choć przepis klasyczny, to wykonanie nowoczesne, a przez to i jakość inna...
Długie wypiekanie w stosunkowo niskiej temperaturze, po pierwsze - zapobiega nadmiernemu brązowieniu wierzchu, a do drugie - powoduje równomierne wyrastanie, przez co sernik gwałtownie nie opada. Ciasto jest wilgotne, z lekką nutą wanilii, a jego nienachalną słodycz świetnie równoważy czekoladowa polewa.

Sernik wiedeński to polska tradycja. Zresztą tak jak "Ryba po grecku" i "Pierogi ruskie" ;) I choć przepis klasyczny, to wykonanie nowoczesne, a przez to i jakość inna...  Długie wypiekanie w stosunkowo niskiej temperaturze po pierwsze - zapobiega nadmiernemu przypiekaniu wierzchu, a do drugie - powoduje równomierne wyrastanie, przez co sernik gwałtownie nie opada. Ciasto jest wilgotne, z lekką nutą wanilii, a jego nienachalną słodycz świetnie równoważy czekoladowa polewa.





































środa, 13 stycznia 2016

Masło klarowane

Gdy po raz pierwszy zobaczyłam w sklepie gotowe masło klarowane, ironicznie uśmiechnęłam się pod nosem. Nie byłam i nie jestem w stanie zrozumieć, jak coś tak oczywistego i prostego w przygotowaniu można zastąpić sztucznym, chemicznym ustrojstwem za grube złotówki... ;) 
Moi Drodzy! Masło klarowane, inaczej "ghee", to prawdziwy kuchenny skarb! Najzdrowszy - bo pozbawiony substancji stałych i zanieczyszczeń, a zarazem najsmaczniejszy tłuszcz o lekko orzechowym smaku i pięknym złotym kolorze. Ma długi termin przydatności do spożycia i nadaje się dla każdego, od niemowlaka do seniora. Sprawdzi się w większości potraw, ale szczególnie polecany jest do smażenia (nie przypala się tak jak zwykłe masło). Pospolite naleśniki z serem, podsmażone na klarowanym maśle przeniosą Was na wyższy level doznań kulinarnych! Serio, serio :) Zapraszam.

Masło klarowane, inaczej "ghee", to prawdziwy kuchenny skarb! Najzdrowszy - bo pozbawiony substancji stałych i zanieczyszczeń, a zarazem najsmaczniejszy tłuszcz o lekko orzechowym smaku i pięknym złotym kolorze. Ma długi termin przydatności do spożycia i nadaje się dla każdego, od niemowlaka do seniora. Sprawdzi się w większości potraw, ale szczególnie polecany jest do smażenia (nie przypala się tak jak zwykłe masło).





































poniedziałek, 11 stycznia 2016

Prawdziwe spaghetti bolognese

To całkowicie inna potrawa niż ta, do której jesteśmy przyzwyczajeni. Mało ma wspólnego z typowym makaronem z mięsnym pomidorowym sosem... Zaskoczeni? ;) Prawdziwe spaghetti po bolońsku to raczej aromatyczny gulasz na bazie warzyw, dobrego wina, podlany domowym bulionem. Do tego oregano i odrobina śmietanki. I tak jak wszystko, co wymaga długiego gotowania na wolnym ogniu, w efekcie jest bardzo esencjonalne i bogate w smaku. Prawdziwa włoska uczta dla podniebienia!

To całkowicie inna potrawa niż ta, do której jesteśmy przyzwyczajeni. Mało ma wspólnego z typowym makaronem z mięsnym pomidorowym sosem... Zaskoczeni? ;) Prawdziwe spaghetti po bolońsku to raczej aromatyczny gulasz na bazie warzyw, dobrego wina, podlany domowym bulionem. Do tego oregano i odrobina śmietanki. I tak jak wszystko, co wymaga długiego gotowania na wolnym ogniu, w efekcie jest bardzo esencjonalne i bogate w smaku. Prawdziwa włoska uczta dla podniebienia :)





































czwartek, 7 stycznia 2016

Czekoladowe ciasteczka "Crinkles"

Czy te ciasteczka nie są urocze? Tak ładnie wyglądają, że aż szkoda ich jeść... Nie, żartuję ;) Mięciutkie w środku i baaardzo czekoladowe. Można powiedzieć, same pchają się do ust ;) I to akurat święta prawda, bo po upieczeniu za nic w świecie nie mogłam doliczyć się ich ilości. Chochlik jaki, czy co? ;)

Czy te ciasteczka nie są urocze? Tak ładnie wyglądają, że aż szkoda ich jeść... Nie, żartuję ;) Mięciutkie w środku i baaardzo czekoladowe. Można powiedzieć, same pchają się do ust ;) I to akurat święta prawda, bo po upieczeniu za nic w świecie nie mogłam doliczyć się ich ilości. Chochlik jaki, czy co? ;)





































poniedziałek, 4 stycznia 2016

Roladki z tortillii z wędzonym łososiem i serkiem cytrynowo - koperkowym

Już karnawał, a jak karnawał to dużo okazji do zabawy i spotkań z przyjaciółmi. Na tę okoliczność dobrze jest posiąść umiejętność przyrządzania smacznych przekąsek, co by się zbytnio nie narobić, ażeby jednocześnie smaczne było :) I takie właśnie są roladki z tortillii z wędzonym łososiem. Przyjemnie cieszą oko soczystymi kolorami i bogactwem nieskomplikowanych smaków. W sam raz na lekką przekąskę do ręki :)

Już karnawał, a jak karnawał to dużo okazji do zabawy i spotkań z przyjaciółmi. Na tę okoliczność dobrze jest posiąść umiejętność przyrządzania smacznych przekąsek, co by się zbytnio nie narobić, ażeby jednocześnie smaczne było :) I takie właśnie są roladki z tortillii z wędzonym łososiem. Przyjemnie cieszą oko soczystymi kolorami i bogactwem nieskomplikowanych smaków. W sam raz na lekką przekąskę do ręki :)