Oszukane rogale świętomarcińskie

Mimo, że 11 listopada już dawno za nami, to jednak temat rogali z makiem, przez zbliżające się święta Bożego Narodzenia, jest jak najbardziej aktualny :) Oryginalne rogale świętomarcińskie mają to do siebie, że dostępne są cały rok, pod warunkiem, że mieszkacie w Poznaniu. Moim skromnym zdaniem reszta Polski nie powinna być z tego powodu poszkodowana, stąd też pomysł na własnoręczne kręcenie rogali w domowych warunkach :) Te prawdziwe mają masę z białego maku, naszpikowaną bakaliami, którą okrywa wyśmienite półfrancuskie ciasto. Chcąc samodzielnie przygotować rogale w takiej wersji potrzeba bardzo dużo czasu i cierpliwości... Wiem co mówię, bo kiedyś poświęciłam na to cały dzień ;) I choć efekt był spektakularny, tym razem postanowiłam sobie i Wam uprościć życie. Zamiast półfrancuskiego ciasta, proponuję drożdżowe. Masa dowolna - z białego lub bardziej klasycznie - z niebieskiego maku. Jeżeli użyjecie tego drugiego, rogale świetnie wpiszą się w zbliżający bożonarodzeniowy klimat. Rodzina i goście na pewno będą zachwyceni :) Bardzo polecam, są przepyszne!

Składniki 
na ok. 24 średniej wielkości rogale

Masa makowa:
400g maku (białego lub niebieskiego)
4 jajka
200g cukru
200g miodu
250g pokruszonych biszkoptów
75g masła
garść rodzynek
garść mielonych lub drobno posiekanych orzechów włoskich albo migdałów
1,5 łyżki skórki pomarańczowej
opcjonalnie kilka kropel aromatu migdałowego

Ciasto:
500g mąki
200g miękkiego masła
30g świeżych drożdży lub 15g suchych
250ml kwaśnej śmietany 
1 jajko
1 łyżka cukru

Do dekoracji:
200g cukru pudru
kilka łyżek wrzątku
80g posiekanych migdałów


Masa makowa:
Warto wspomnieć, że masę makową można przygotować wcześniej. Bez dodatku jajek może być przechowywana w lodówce do trzech dni.

Dzień wcześniej, na gęstym sicie płuczemy mak, a następnie zalewamy wodą i zagotowujemy. Gotujemy na wolnym ogniu przez ok. 20 min., do momentu gdy nasiona dadzą się łatwo rozetrzeć w palcach. Po ugotowaniu, przekładamy mak na wyścielone gazą sito i pozostawiamy na noc do osączenia. Mielimy trzykrotnie w maszynce do mielenia mięsa, używając sitka o najmniejszych oczkach.
W garnku umieszczamy masło, miód i cukier. Podgrzewamy mieszając, aż składniki dobrze się połączą. Dodajemy migdały, rodzynki oraz skórkę pomarańczową. Gotujemy na wolnym ogniu przez 2 - 3 min., a następnie dodajemy mak i aromat migdałowy. Często mieszając podgrzewamy przez ok. 7 min. Zdejmujemy garnek z ognia, studzimy.
Gdy masa całkowicie wystygnie, na zmianę dodajemy po jednym jajku i porcji okruchów biszkoptowych. Dokładnie mieszamy.

Ciasto:
Do dużej miski przesiewamy mąkę. Dodajemy pokruszone drożdże oraz pozostałe składniki. Zagniatamy ciasto i wkładamy na pół godz. do lodówki. 
Odrywamy 1/3 ciasta, rozwałkowujemy na okrągły placek o grubości ok. 0,5cm. Ostrym nożem najpierw dzielimy ciasto z góry na dół na połowę, następnie tak samo w poprzek, a na końcu dwa razy po przekątnej. W ten sposób powinniśmy uzyskać 8 równych "trójkątów". 
Na każdym, bliżej szerszej części, kładziemy po solidnej porcji makowego nadzienia i zwijamy od zewnątrz, w kierunku do środka. Formujemy rogaliki, skręcając rogi do wewnątrz. W ten sam sposób postępujemy z resztą ciasta.
Gotowe rogale układamy w odstępach na wyścielonej pergaminem blasze, przykrywamy ściereczką i pozostawiamy na 30 min. do wyrośnięcia.
Piekarnik rozgrzewamy do temp. 180°. Wyrośnięte rogale pieczemy przez ok. 20 min. - do lekkiego zrumienienia.

Lukier:
Cukier puder mieszamy z kilkoma łyżkami wrzącej wody. Postępujemy z wyczuciem, gdyż zbyt duża ilość wody sprawi, że lukier będzie zbyt rzadki. Lekko przestudzone rogale smarujemy lukrem i posypujemy posiekanymi migdałami.