Wbrew pozorom nie taki diabeł straszny... Choć na cały świat słyną z niego Włosi, prawdopodobnie przywędrował z Azji. Skład prostszy niż mogłoby się wydawać: jaja i mąka. Te pierwsze najlepiej z chowu ekologicznego, mąka - najlepiej włoska "00" lub jej polski zamiennik typ 400 lub 450. Przygotowując domowy makaron bez wątpienia przyda się robot do wyrobienia ciasta lub specjalna maszynka, która pozwoli wyczarować płaty lasagne i równej szerokości nitki lub wstążki. Ale i bez maszynki można sobie poradzić. Wystarczy rozwałkować ciasto na placek o grubości 1mm, który następnie oprószamy mąką i zwijamy jak roladę. Kroimy w paski o dowolnej szerokości. Ot, cała filozofia. Tak przygotowany makaron gotujemy w dużej ilości osolonej wody (ok. łyżka na litr). Smakuje obłędnie i gwarantuję - nawet najdroższy kupiony w sklepie nie jest w stanie dorównać mu smakiem.
Składniki: 400g mąki 4 jaja opcjonalnie 2 żółtka* *Należy pamiętać, że porcja świeżego makaronu na osobę to 80g (tortellini 50g ciasta) Mąkę wysypujemy na stolnicę, robimy w niej zagłębienie i wbijamy jajka. Wyrabiamy ciasto aby miało sprężystą konsystencję. Rozwałkowujemy na placek grubości 1mm, oprószamy mąką i zwijamy w roladę. Kroimy. Gotujemyok. 3 min. Do makaronu doskonale pasują: pomidory, grzyby, rukola, swojska kiełbasa, boczek, łosoś, czosnek, prażone orzechy, śmietanka, parmezan... Już wkrótce na blogu przepis na przepyszne tagliatelle z dojrzewającą szynką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz