Uwielbiam domową skórkę pomarańczową, teraz przyszedł czas na przygotowanie pomarańczowej konfitury. Idealna do herbaty i croissantów. Słodka, z nutką cytrusowej goryczki wspaniale podkreśli smak ciast i deserów.
Przepis poniżej dotyczy podstawowej wersji, która według uznania wzbogacić można imbirem, cynamonem, kardamonem lub goździkami.
Świetnie nadaje się też na prezent. W malutkich słoiczkach wygląda naprawdę uroczo :) Pomyślcie o bliskich, święta tuż tuż ;)
Składniki
na ok. 3 nieduże słoiczki:
6-7 pomarańczy
400g cukru
500ml wody
sok i skórka z cytryny
Cytrynę parzymy kilka minut we wrzątku, studzimy, a następnie umieszczamy w lodówce.
Z umytych pomarańczy, ostrym nożykiem ścinamy skórkę z obu wierzchołków. Ustawiamy owoc pionowo i ścinamy skórkę dookoła, po bokach. Skórki zachowujemy.
Trzymając obrany owoc nad miską (żeby zachować jak najwięcej soku), filetujemy kawałek po kawałku w taki sposób, by otrzymać kliny pomarańczy bez jakichkolwiek skórek, pestek i białej części, zwanej albedo.
Każdy filecik kroimy na 4 kawałki, wrzucamy do miski. Postępujemy tak z każdym owocem. Pozostałości po filetowaniu odciskamy nad miską, by wydobyć resztę soku, a następnie wyrzucamy. Postępujemy tak z każdą pomarańczą.
Ostrym nożykiem, z każdego kawałka skórki ścinamy albedo (biała, gorzka część), a następnie kroimy w bardzo drobną kostkę. Posiekane skórki umieszczamy w garnku i zalewamy niewielką ilością wody. Gotujemy przez 10 min., odcedzamy.
Zagotowujemy 500ml wody z cukrem. Do garnka wrzucamy pomarańcze z sokiem oraz skórkę. Dodajemy skórkę startą z cytryny.
Konfiturę gotujemy na niezbyt dużym ogniu przez ok. 1,5-2 godz. Wlewamy sok z cytryny, zagotowujemy.
Gotową konfiturę przekładamy do wyparzonych słoiczków. Zakręcamy i pasteryzujemy w piekarniku nagrzanym do 130° przez 20 min.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz