Tradycyjnie przygotowuje się go z mleka (twarogu), śmietany, jajek, cukru, masła oraz bakalii.
Żałuję, że w moim domu nie przyrządzało się paschy, bo to czysta poezja i prawdziwa rozkosz dla podniebienia! Dobrze zrobiona, jest do tego stopnia kremowa i delikatna, że rozpływa się w ustach. Jej smak po prostu nie ma sobie równych! Teraz to dla mnie obowiązkowa pozycja na wielkanocnym stole. Do wypróbowania od zaraz :)
Składniki:
2l mleka*
0,5l kwaśnej śmietany
6 jajek
250g miękkiego masła
3/4 szkl. cukru pudru
1 laska wanilii
bakalie: rodzynki, migdały, skórka pomarańczowa, orzechy włoskie
opcjonalnie: 2 łyżki soku z cytryny
* najlepsze będzie mleko wiejskie. Ja kupuję mleko w mlekomacie, ale można użyć świeżego (nie UHT!) ze sklepu i pascha też wyjdzie pyszna.
W dużym garnku zagotowujemy mleko z wydłubanymi ziarenkami i korpusem waniliowym. Do wrzącego, powoli wlewamy śmietanę wymieszaną z jajkami. Gotujemy na średnim ogniu, mieszając, do momentu, gdy ser oddzieli się od serwatki. Wyjmujemy korpus waniliowy i odstawiamy do wystygnięcia.
Duże sitko wyściełamy podwójną warstwą gazy i przelewamy zawartość garnka. Powstały ser mocno dociskamy i pozostawiamy pod przykryciem na całą noc.
Następnego dnia dociskamy i usuwamy w ten sposób resztki wody. To konieczne, ponieważ żeby pascha się udała, ser musi być sypki.
Rodzynki, migdały (obrane ze skórki) oraz orzechy namaczamy, a następnie osuszamy na sicie i niezbyt drobno siekamy.
Za pomocą miksera ucieramy masło z cukrem na puch. W osobnej misce ucieramy ser, partiami dodając masło z cukrem. Do masy dodajemy bakalie, ewentualnie sok z cytryny, mieszamy. Miskę o średnicy ok. 17-20cm wyściełamy gazą. Do środka nakładamy masę serową, przykrywamy wystającą częścią gazy i wstawiamy do lodówki.
Gdy pascha stężeje, przewracamy talerz do góry dnem, zdejmujemy gazę i dekorujemy bakaliami.
Autorem przepisu jest Agnieszka Kręglicka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz