piątek, 21 lipca 2017

Najlepsze lody czekoladowe

Często mam tak, że obrazy, smaki i zapachy inspirują mnie do zrobienia czegoś do jedzenia. I tak pewnego dnia zamarzyły mi się lody czekoladowe ;) Żadne tam z kakao, tylko takie z prawdziwą czekoladą! Baaardzo kremowe, wręcz aksamitne w swej konsystencji. 
Rozwiązanie okazało się banalnie proste, a lody najlepszymi, jakie jadłam do tej pory! Brzmi nieskromnie, ale w tym stwierdzeniu nie ma cienia przesady. Jeżeli jeszcze nie próbowaliście robić lodów w domu, polecam! Domowe naprawdę są bezkonkurencyjne :) A czekoladowe z tego przepisu tak mocno podniosły poprzeczkę, że nawet moja ulubiona lodziarnia nie dała rady z nimi wygrać! :)

Pewnego dnia zamarzyły mi się lody czekoladowe. Żadne tam z kakao, tylko z prawdziwą czekoladą! Baaardzo kremowe, wręcz aksamitne w swej konsystencji. Rozwiązanie okazało się banalnie proste, a lody najlepszymi, jakie jadłam do tej pory!





































Składniki:
100ml śmietanki 30%
300ml mleka
250g serka mascarpone
5 żółtek
100g cukru
100g gorzkiej czekolady
50g mlecznej czekolady
1 łyżka ekstraktu wanilii 
opcjonalnie: posiekana czekolada, orzechy


W rondelku zagotowujemy mleko ze śmietanką. W międzyczasie ucieramy do białości żółtka z cukrem. Powstały kogel-mogel mieszamy z połową mleka i śmietanki. Ponownie wlewamy do rondelka. Podgrzewamy, mieszając, na małym ogniu, aż masa stężeje. Nie zagotowujemy!
Zdejmujemy z ognia, dodajemy połamane na kawałki czekolady. Energicznie mieszamy trzepaczką, aż czekolada całkowicie się rozpuści. Przykrywamy garnek folią spożywczą, pozostawiamy do całkowitego wystygnięcia.
Mikserem łączymy czekoladową masę z mascarpone. Dodajemy kawałki czekolady i orzechy. 
Lody przekładamy do plastikowego pojemnika, umieszczamy na ok. 4 godz. w zamrażarce. Podczas mrożenia, by uniknąć powstania kryształków lodu, mieszamy masę co pół godziny. Dzięki temu lody pozostaną gładkie i kremowe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz