Nazwa tego słynnego włoskiego deseru oznacza "gotowaną śmietankę". Słodką śmietankę gotuje się z cukrem i laską wanilii, a następnie usztywnia za pomocą żelatyny rozpuszczonej w mleku. W efekcie otrzymujemy śmietankowo-waniliową "galaretkę", która wprost wybitnie smakuje z sezonowymi owocami. Jednak możliwości podania panna cotty jest nieskończenie wiele, chociażby z sosem czekoladowym lub karmelowym... Jedno jest jednak pewne - wszystkie smakują wyśmienicie!
Składniki
na 4 porcje:
250ml śmietanki 30%
250ml mleka 3,2%
100g cukru pudru
1 laska wanilii
3 płaskie łyżeczki żelatyny
1 łyżka wina Marsala (niekoniecznie)
40g płatków migdałowych
Sos malinowy:
200g malin (można użyć mrożonych)
50ml wody
2 łyżeczki cukru
Żelatynę zalewamy niewielką ilością zimnej wody i odstawiamy. Laskę wanilii rozcinamy wzdłuż (nie do końca) i ostrym nożem zbieramy ziarenka. Dodajemy je do śmietanki razem z korpusem waniliowym i cukrem. Mocno podgrzewamy. W drugim rondelku podgrzewamy mleko i dodajemy do niego napęczniałą żelatynę. Mieszamy aż całkowicie się rozpuści.
Waniliową śmietankę wlewamy do mleka, dodajemy wino i przelewamy masę do czterech kokilek (małych foremek). Pozostawiamy do wystygnięcia, a następnie umieszczamy w lodówce na kilka godzin.
Przygotowujemy sos malinowy.
Jeżeli używacie malin mrożonych, należy wcześniej je rozmrozić i odsączyć z nadmiaru soku. Maliny umieszczamy w rondelku, wlewamy wodę i zasypujemy cukrem. Podgrzewamy od czasu do czasu mieszając, aż owoce się rozpadną. Zdejmujemy masę z ognia i przecieramy przez drobne sitko, pozbywając się w ten sposób pestek. Sos ponownie umieszczamy w rondelku i odparowujemy na średnim ogniu aż osiągnie konsystencję syropu.
Na suchej patelni umieszczamy płatki migdałów. Prażymy je co chwilę potrząsając aby się nie przypaliły. Powinny tylko lekko się zarumienić (mocno uprażone staną się gorzkie).
Przed podaniem, foremki z panna cottą wkładamy na chwilę do gorącej wody (uwaga by nie zamoczyć wierzchu!), a następnie przykrywamy talerzykiem i odwracamy. Dzięki temu łatwo wyjmiemy deser. Panna cottę przenosimy na talerzyk, polewamy malinowym sosem i posypujemy migdałami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz