Paszteciki w takim wydaniu, to mini-przegryzki z pszennego ciasta drożdżowego nadziane farszem z kapusty i suszonych grzybów. Świetne do czerwonego barszczu, ale również jako samodzielna przekąska. Zaletą ciasta z tego przepisu jest jego miękkość i wilgotność, co powoduje, że paszteciki są bardzo delikatne. Na pewno sprawdzą się podczas nadchodzących świąt. Robi się je szybciej niż pierogi, a smakują równie dobrze :)
Składniki
Ciasto:
450-500g mąki
2 nieduże jajka
2 łyżki roztopionego masła
15g świeżych drożdży
330ml ciepłego mleka
1 łyżka cukru
1 łyżeczka soli
Ponadto:
1 żółtko
mąka do podsypywania
Farsz:
500g kiszonej kapusty
100g suszonych grzybów
1 duża cebula
2 łyżki masła lub oleju
sól, pieprz, odrobina mielonego kminku
Farsz:
Kiszoną kapustę siekamy i przekładamy do garnka. Grzyby namaczamy w zimnej wodzie i kroimy na mniejsze kawałki. Na patelni rozgrzewamy masło i przesmażamy na nim na złoto cebulę, którą następnie razem z grzybami dodajemy do kapusty. Całość podlewamy ok. 1/4 szkl. wody i zagotowujemy. Dusimy na wolnym ogniu przez 10 min., doprawiamy solą, pieprzem i kminkiem. Gotujemy tak długo aż kapusta będzie miękka, pamiętając o częstym mieszaniu. Odstawiamy do całkowitego wystygnięcia.
Ciasto:
Drożdże rozcieramy z cukrem i rozrabiamy ciepłym mlekiem. Dodajemy taką ilość mąki, aby zaczyn miał konsystencję gęstej śmietany. Odstawiamy na ok. 15 min. do wyrośnięcia.
Do dużej miski przesiewamy 450g mąki, dodajemy wyrośnięty zaczyn, sól, jajka i za pomocą miksera wyrabiamy ciasto. Po chwili wlewamy roztopione masło i ponownie wyrabiamy. Na tym etapie, pomimo tego, że ciasto jest dość luźne, nie podsypujemy go mąką. Przykrywamy miskę ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 1 godz.
Wyrośnięte ciasto przebijamy pięścią i wyrabiamy na stolnicy. Jeżeli klei się do rąk, stopniowo podsypujemy je mąką i zagniatamy. Należy to robić z wyczuciem, gdyż dodanie zbyt dużej ilości mąki spowoduje, że paszteciki wyjdą suche i twarde. Gdy ciasto będzie odchodzić od ręki i łatwo da się rozwałkowywać, dzielimy je na trzy części. Każdą wałkujemy na kształt długiego prostokąta, którego krótszy bok powinien mierzyć ok. 10-12cm. Wzdłuż dłuższego boku, łyżeczką nakładamy pasek farszu (powinien mieć maks. 3 cm szerokości). Podwijamy brzeg ciasta do środka i rolujemy, by łączenie znalazło się pod spodem. Ostrym nożem kroimy walec na 3-4cm porcje. Paszteciki układamy w odstępach na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Wierzch smarujemy rozkłóconym żółtkiem. Pieczemy w temp. 180° do zrumienienia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz